Jak chronić stronę kancelarii przed włamaniem?
W biznesie prawniczym, ochrona danych wiąże się nieodzownie z wiarygodnością prawnika i kancelarii. Prawnicy powinni przykładać szczególną uwagę do tego by ich działalność w internecie była zabezpieczona przed skutkami złośliwego oprogramowania czy działalnością hakerów. Dla wizerunku prawnika nie ma bowiem nic gorszego niż czerwony komunikat pokazujący się po wejściu na stronę – „strona została zablokowana” lub też „strona została uznana za niebezpieczną”. Przed tymi sytuacjami można się jednak w prosty sposób chronić samemu.
Przede wszystkim musimy pamiętać, że priorytetem jest eliminowanie tzw. luk na stronie, poprzez które dostają się na nią wirusy. Poniżej przedstawiamy listę kilku podstawowych, a jednocześnie prostych w użyciu praktyk, które pomogą wam zabezpieczyć swoją stronę internetową. Wbrew pozorom nie są to działania skomplikowane – tym bardziej warto je wdrożyć.
- Kopie zapasowe. Stare porzekadło mówi, że ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy ich jeszcze nie robią. Fakt jest natomiast taki, że nie zawsze pamiętamy o tym jak istotne są kopie zapasowe dla trwałości naszych stron internetowych. Nie przykładamy się do ich tworzenia. I choć wdrażamy szerokie systemy zabezpieczeń danych osobowych, zapominamy zupełnie o bezpieczeństwie naszych stron www, a warto pamiętać, że przechodzi przez nie często bardzo dużo danych dotyczących naszych klientów. Jeśli posiadamy kopie zapasowe plików i baz danych, o wiele łatwiej będzie nam przywrócić system i stronę do życia. Firmy hostingowe oferują wiele prostych rozwiązań, dzięki którym wykonamy kopie zapasowe bardzo szybko i sprawnie.
- Aktualizacje oprogramowania. Luki w systemie i w oprogramowaniu… Trudno o lepsze „zaproszenie” dla wirusa czy hakera. Aktualizujmy oprogramowanie naszej strony, najczęściej jak to możliwe. Dzięki temu skutecznie pozbywamy się luk i błędów w zabezpieczeniach. Jest to szczególnie istotne, gdy strona zbudowana jest w systemie jednym z popularnych systemów CMS (Joomla, WordPress itp.).
- Tajemnica bezpiecznego logowania. Nie ułatwiajmy sobie dostępu do witryny stosując zbyt proste nazwy użytkownika i hasła. W ten sposób zachęcimy do aktywności… niepowołane osoby trzecie. Warto też zastanowić się nad indywidualnymi poświadczeniami dostępu np. jednostkowo generowane hasła. Pomocna okazuje się również prosta aplikacja captcha, chroniąca formularz logowania.
- Zdobądźmy certyfikat SSL. Dzięki temu rozwiązaniu będziemy mogli lepiej chronić informacje przekazywane za pośrednictwem strony internetowej. To szczególnie istotne w przypadku prowadzenia działalności w sektorze usług prawniczych. Korzystając z zabezpieczeń SSL efektywniej chronimy wszelkiego rodzaju dane wrażliwe przechodzące przez nasza stronę. Warto pamiętać również o tym, że strona „wyposażona” w SSL ma większy autorytet w oczach wyszukiwarki Google, co ma też znaczenie w przypadku jej pozycjonowania.
- Bezpieczny host. Dokonując wyboru firmy hostingowej, nie kierujmy się kryterium ceny jako tym najistotniejszym. Droższe usługi mogą oznaczać też lepszą ochronę. Pamiętajmy, że wciąż wiele włamań dokonywanych jest już na poziomie hosta.
- Trzymajmy rękę na pulsie. W tym celu warto zdecydować się na profesjonalne usługi firm oferujących aktywny monitoring stron internetowych i natychmiastowe identyfikowanie potencjalnych zagrożeń oraz ich eliminowanie. Dzięki temu możemy znacznie zredukować szkodliwość ataku, nawet jeśli do niego dojdzie.
Jak już wspominaliśmy to lista podstawowych praktyk, które pomogą nam chronić naszą stronę internetową. Oczywiście, nie dają one 100% bezpieczeństwa, ich drożenie może jednak ustrzec nas przed cała gamą złośliwego oprogramowania, które co dzień przeczesuje internet w poszukiwaniu kolejnej łatwej ofiary.