Czy nasz pomysł na usługę ma szansę przebić się w Google?

Dzisiejsza promocja usług prawnych w bardzo dużym stopniu opiera się na content marketingu (w Internecie), słowie pisanym – w formie publikacji, broszur zawierających ofertę usług, a coraz częściej również stronach produktowych zawierających informację o proponowanej usłudze. W obliczu rosnącej konkurencji na rynku, natłoku kancelarii świadczących całą gamę usług, prawnicy starają się szukać nisz – zagadnień i problemów, które posłużyć mogą jako podwaliny pod nową usługę. Niestety bardzo rzadko opierają swoje wybory o konkretne „obiektywne” przesłanki, głównie dlatego, że nie wiedzą jak ocenić faktyczne możliwości swojego pomysłu, jak zbadać konkurencję i w jaki sposób „ugryźć” temat danej usługi. Takich „przestrzelonych” projektów, szczególnie w ostatnim czasie pojawiło się sporo. Dlatego dziś na naszym blogu mały poradnik, o tym jak wykorzystać narzędzia internetowe do projektowania usług prawniczych.

Zacznijmy od początku. A więc w naszej głowie rodzi się pomysł na usługę, dajmy na to „restrukturyzacja przedsiębiorstwa”. Trudno znaleźć temat, na który nikt jeszcze nic nie pisał, dlatego nie ma co się dziwić, że na hasło „restrukturyzacja” w sieci znajdziemy już całkiem sporo konkretnych wyników – stron www. Jak więc sprawdzić czy warto inwestować swój czas i pieniądze w tworzenie takiej usługi? Z pomocą przychodzi nam cały szereg narzędzi, które przekażą nam dane, niezbędne do chłodnej oceny sytuacji.

Tworzymy listę haseł

Planer Słów Kluczowych (Keyword Planner) jak zwykle okazuje się niezastąpioną bazą wiedzy. Przy pomocy tego programu, wpisując interesujące nas hasło, dowiemy się wiele na temat ilości wyszukiwań – zapytań internautów dotyczących danego hasła (w skali miesiąca). Narzędzie podpowie nam też podobne hasła – fraz kluczowe. Jeśli interesuje nas płatna reklama w wynikach wyszukiwania Google, to z Keyword Plannera dowiemy się również o wysokości sugerowanej stawki za daną frazę kluczową w ramach reklamy Google AdWords. Na potrzeby naszej analizy przydatna będzie głównie miesięczna liczba wyszukiwań dla danego hasła – frazy kluczowej.

W naszym przypadku z Keyword Plannera dowiemy się, że:

  • Najpopularniejszą frazą dotyczącą „restrukturyzacji przedsiębiorstwa” jest: „prawo upadłościowe i naprawcze”, „prawo restrukturyzacyjne” oraz „prawo upadłościowe”, co oczywiście jest zrozumiałe.
  • Kuszącymi hasłami są: „restrukturyzacja przemysłu”, „restrukturyzacja zadłużenia”, „postępowanie restrukturyzacyjne”, „postępowanie naprawcze”, „postępowanie układowe” i „restrukturyzacja przedsiębiorstw”.
  • Mniejszą liczbę wyszukiwań, ale wciąż atrakcyjną dla nas mają: „umowa restrukturyzacyjna”, „restrukturyzacja długu”, „postępowanie upadłościowe i naprawcze”, „skutki restrukturyzacji przemysłu”, „na czym polega restrukturyzacja przemysłu”, „plan restrukturyzacji”.

Mając tak wiele haseł uporządkowanych pod względem ilości wyszukiwań możemy przejść dalej, do oceny konkurencji w wynikach wyszukiwania Google.

(Bardzo uproszczona) analiza konkurencji

Istnieje bardzo dużo programów umożliwiających ocenę konkurencji pokazującej się w odpowiedzi na poszczególne frazy w wynikach wyszukiwania (np. Ahrefs), są one jednak płatne. Absolutnie nie odradzamy korzystania z nich, ale wszystkim jeszcze nie przekonanym do takiego wydatku, polecamy inną prostszą metodę, która z pewnością da nam wstępny ogląd sytuacji.

Badamy wyniki wyszukiwania Google – strony www, które pojawiły się w odpowiedzi na nasze hasła wpisane w wyszukiwarce. Spokojnie, nie musimy badać wszystkich, wystarczy pierwsza strona wyników wyszukiwania, bo to na niej tak naprawdę nam zależy. Strony, które nam się pokazały badamy przy pomocy narzędzia Similarweb.com. Dzięki niemu widzimy, że np. strona Windykowani.pl, pojawiająca się w odpowiedzi na hasło „umowa restrukturyzacyjna”, zajmuje 37 000 pozycję w rankingu krajowym i może pochwalić się blisko 30 000 odsłon miesięcznie. Konkurencję sprawdzamy dodatkowo przy pomocy narzędzia Domain Authority Checker, które pokazuje nam Domain Authority, współczynnik tzw. autorytetu strony w oczach wyszukiwarki Google. Im bliżej 100, tym lepiej. Analogicznie postępujemy ze swoją stroną www. Pozyskane w ten sposób dane pozwolą nam na chłodną ocenę sytuacji. Jeśli strony pokazujące się w pierwszej 10-ce wyników wyszukiwania, w odpowiedzi na nasze frazy, mają dużo lepszy wynik od naszej strony, to walka z nimi z całą pewnością wymagać od nas będzie podjęcia dodatkowych działań pozycjonerskich – m.in. budowy bazy linków prowadzących do naszej strony. Jeśli jednak strony naszej konkurencji osiągają podobne wyniki co my, to znak, że warto stanąć do rywalizacji, a proste działania z zakresu optymalizacji treści i strony www mogą tu dać wymierne wyniki. Oczywiście nie jest to reguła, pamiętajmy, że nasza konkurencja może podejmować działania pozycjonerskie tak samo jak my.

Jak ugryźć temat?

Mamy więc wybrane hasła, w ramach których chcielibyśmy zacząć budować usługę. Teraz pora na budowę strony www usługi oraz promocję – publikacje. O czym pisać i jak dobrze ugryźć temat? Z pomocą przychodzi nam Ubersuggest.io, narzędzie które podpowiada bardziej rozwinięte frazy kluczowe w oparciu o naszą ogólną frazę. W odpowiedzi na hasło „restrukturyzacja przedsiębiorstwa” uzyskujemy podpowiedzi takie jak: restrukturyzacja przedsiębiorstwa na przykładzie, restrukturyzacje przedsiębiorstw a aspekty podatkowe, restrukturyzacja przedsiębiorstwa przesłanki i procedury, restrukturyzacja przedsiębiorstwa szanse i ograniczenia, restrukturyzacja przedsiębiorstwa – istota cele rodzaje, i wiele innych. Przydatne często bywają również tzw. podpowiedzi Google, które pokazują się w oknie wyszukiwania podczas wprowadzania danej frazy lub w postaci listy pod wynikami wyszukiwania.

Na ich bazie możemy nie tylko przygotować treści artykułów, które publikować będziemy na swojej stronie, stronie usługi, w sieci, ale również zbudować elementy składowe naszej usługi. Podsumowując, nie jest prosto, ani też szybko. Czy warto? Odpowiedzieć musicie sobie sami.