Kiedy jest dobry czas na to, by zacząć prowadzić swoją kancelarię?

Czujesz, że Twoja kariera zawodowa stanęła w miejscu? Z jednej strony nie możesz narzekać na warunki formalne ani płacowe funkcjonowania w kancelarii, w której pracujesz, z drugiej jednak strony pociąga Cię większy zakres samodzielności? Chciałbyś zmierzyć się z rynkiem? To pierwszy sygnał, że być może warto pomyśleć o inauguracji własnej kancelarii. Na początku musi się pojawić entuzjazm, bez którego nie znajdziemy w sobie motywacji do tego, żeby zacząć i z powodzeniem kontynuować nasze działania zmierzające do stworzenia własnego biznesu.

Rynek usług prawnych rządzi się swoimi prawami, które rzutują bezpośrednio na charakter prowadzonej przez nas działalności. Musimy mieć na uwadze kilka podstawowych zasad, które pomogą nam nawet wówczas, gdy nie dysponujemy wystarczająco długim doświadczeniem.

Po pierwsze – prowadzenie kancelarii, podobnie jak każdego innego biznesu – to „działka” ludzi przedsiębiorczych. Co to oznacza w przypadku prawnika? Przede wszystkim umiejętność poradzenia sobie z kwestiami bezpośrednio niezwiązanymi z prawem, jednak niezwykle istotnymi w bieżącym funkcjonowaniu kancelarii.

Na początku trudno nam będzie zatrudnić zespół współpracowników – z wieloma sprawami – w tym administracyjnymi będziemy sobie musieli poradzić sami. W związku z tym warto zainwestować w odpowiednie programy pomagające zarządzać biurem. Im lepszego wyboru dokonamy, tym łatwiej będzie się nam skupiać na merytorycznej pracy, a co za tym idzie – stracimy mniej czasu i pieniędzy, zwiększymy rentowność biznesu i jego szanse na rozwój.

Dbajmy o dobrą komunikację z otoczeniem. Trudno o sukces w zawodzie prawnika, szczególnie wtedy, gdy prowadzi własną kancelarię i nie ma jeszcze „wyrobionej” mocnej pozycji na rynku – bez zadbania o wysoki poziom i efektywność komunikacji z otoczeniem firmy. Chodzi tu oczywiście o potencjalnych klientów, ale również przyszłych współpracowników i kontrahentów. Będąc komunikatywnym, łatwiej stworzymy sieć relacji istotnych dla rozwoju kancelarii.

Jak to zrobić pod względem „organizacyjnym”? Bądźmy aktywni w środowisku (imprezy branżowe), angażujmy się w różne inicjatywy lokalne związane z obsługą prawną, nie zaniedbujmy aktywności wirtualnej (profile w najpopularniejszych serwisach społecznościowych, blog, strona internetowa). Nie zapominajmy również o tradycyjnych formach nawiązywania kontaktów – a więc miejmy przy sobie wizytówki.

Niewielkie doświadczenie nie musi blokować naszych planów uruchomienia kancelarii, warto jednak omijać niektóre „pułapki”. Jedną z nich jest zbyt ogólne podejście do pewnych bazowych zasad prowadzenia biznesu i marketingu.

W przypadku większości innych dziedzin cena usług czy produktów może być jednym z kluczowych warunków powodzenia biznesu (szczególnie na początku). Dla prawnika rozpoczynającego działalność ustalenie zbyt niskich cen może dać efekt przeciwny do zamierzonego.

Osoby zainteresowane profesjonalną pomocą prawną liczą przede wszystkim na wysoką jakość merytoryczną usługi i najwyższy poziom kwalifikacji prawnika – zbyt niska cena mogłaby świadczyć o tym, że sami nie do końca wierzymy we własne możliwości.

Byłoby to również pewnego rodzaju „wskazówką” dla potencjalnych klientów – niestety – dla nas niekorzystną. Jaki „cennik” zatem ustalić? Powinien plasować się w średniej dla obszaru naszego działania.

Jeśli otrzymamy zlecenie, które jest wyjątkowo skomplikowane, nie musimy z niego rezygnować. Warto spróbować zaangażować w jego realizację bardziej doświadczonego prawnika (jeśli zgodzi się być naszym mentorem). W ten sposób sami się wiele nauczymy, jednocześnie budując swoją markę wśród klientów.

Wielu młodych prawników rozpoczynających samodzielną działalność próbuje skierować tego rodzaju sprawy do bardziej doświadczonych prawników, jednocześnie z nimi współpracując. To również trop, którym powinniśmy podążać, chcąc wzmocnić pozycję rynkową naszej firmy.

Oczywiście o wiele łatwiej zainicjować działalność własnej kancelarii wtedy, gdy posiada się już pewne doświadczenie – szczególnie w większej i uznanej kancelarii. Dysponujemy wówczas siecią własnych klientów, którzy – o ile nasza współpraca z nimi była owocna – z pewnością zastanowią się nad przejściem do naszej kancelarii, ewentualnie skierują do niej kroki swoich znajomych.

Nie musi się to wiązać z nielojalnością wobec kancelarii, z którą współpracowaliśmy do tej pory. Duże kancelarie często same są źródłem zleceń – oddając prostsze sprawy mniejszym kancelariom.

Jak widzimy – istnieje kilka sprawdzonych metod, dzięki którym możemy optymistycznie podejść do zainicjowania działalności własnej kancelarii.