Jak przygotować się do wywiadu?

Obecność kancelarii w mediach, podobnie jak dla innych firm działających w specjalistycznych usługach, może się okazać kolejnym krokiem w efektywnym budowaniu wizerunku. Co zrobić, żeby wykorzystać taką okazję do racjonalnego promowania firmy? Jakich błędów się wystrzegać?

Na kogo postawić?

Jako przedstawiciele zawodów prawniczych, nie powinniśmy mieć większych problemów z elokwencją, także stres związany z wystąpieniami publicznymi – przynajmniej teoretycznie – mamy bardziej opanowany niż przedstawiciele innych profesji. Nie oznacza to jednak, że każda osoba z naszego zespołu będzie idealnie predestynowana do tego, by udzielić udanego wywiadu mediom.

Niekoniecznie właściciel czy osoba piastująca jedną z najwyższych funkcji w kancelarii będzie najodpowiedniejszą do tego, aby „udzielać” się w mediach. Niezależnie od specjalistycznego przygotowania merytorycznego – jedni mają większy, inni mniejszy talent do tzw. „brylowania” w mediach. Niektórzy np. potrafią sobie poradzić z typowym dla wystąpień publicznym stresem tylko dlatego, że opanowali odpowiednie techniki psychologiczne, inni mają to coś, co nazwalibyśmy „instynktem medialnym”. Te osoby, z kolei, muszą zdawać sobie sprawę z tego, gdzie wyznaczyć sobie granicę swojej spontaniczności. Nie można zapominać o tym, że zaproszono nas do studia telewizyjnego, radiowego, czy to do wywiadu prasowego dlatego, że jesteśmy ekspertami w naszej dziedzinie. Tę wizje musimy wiec utrzymać.

Warto więc używać języka w miarę stonowanego, z pewną dozą terminologii branżowej, ale bez zbytniego obciążania stylu swojej wypowiedzi tego typu zwrotami (szczególnie, gdy wywiad skierowany jest do odbiorcy „masowego” i nie jest to np. pismo specjalistyczne, czy portal skierowany do określonej grupy zawodowej). Osoba „skierowana” do udzielenia wywiadu powinna też – co jest dość oczywiste – prezentować się nienagannie (obowiązuje strój w miarę zachowawczy, bez zbytniej ekstrawagancji), bardzo dobrze się wysławiać oraz mieć przynajmniej dobrą dykcję.

Przygotowania

Niezależnie od tego, czy w mediach czujemy się jak przysłowiowa „ryba w wodzie” – do wywiadu warto rzetelnie się przygotować. To, w jaki sposób należycie przygotować się do wywiadu, uzależnione jest od medium, któremu będziemy go udzielać. Od strony merytorycznej zasadniczej różnicy nie ma. Jednak takowe się pojawiają np. w zależności od tego, czy wywiad będzie przeprowadzany np. w telewizji, czy dla prasy. W tym pierwszym przypadku wywiad może zostać zrealizowany w formule: jeden na jeden, może też mieć charakter panelowy. Szczególnie wtedy, gdy wywiad będzie przeprowadzany tylko z nami – warto zapoznać się z osobą dziennikarza, który będzie z nami rozmawiał. Zwróćmy uwagę na styl jego wypowiedzi i zadawania pytań, tego w jaki sposób odnosi się do osób udzielających mu wywiadów itp. Być może będziemy mogli otrzymać pytania przykładowe lub dokładnie te pytania, które będzie chciał nam zadać podczas wywiadu, byśmy mogli się do niego przygotować. Taka praktyka jest na porządku dziennym, dziennikarzom również zależy na ciekawych i płynnych wypowiedziach. Nie bójmy się więc o to zapytać. Warto się także upewnić, czy rozmowa będzie przeprowadzana na żywo, czy nie.

Formą przygotowań do wywiadu jest również właściwa organizacja dnia, w którym będziemy wywiadu udzielać. Należy wziąć pod uwagę „logistykę”, np. możliwość wystąpienia utrudnień komunikacyjnych, co mogłoby spowodować, że nie znajdziemy się na czas w studiu. Warto dać sobie co najmniej kwadrans „zapasu” przed wejściem na antenę. Zwykle czasu tego potrzeba jednak więcej, zwłaszcza, gdy zajmie się nami też wizażystka. Mimo, że niektóry z nas (zwłaszcza mężczyźni) mogą czuć się dziwnie z nałożonym pudrem, warto to zrobić dla swojego wizerunku, by zwyczajnie nie świecić się podczas zbliżeń. Pojawiając się na planie nieco wcześniej będziemy mieć również trochę czasu na uspokojenie, a także na zamienienie parę słów z dziennikarzem, ewentualnie również innymi uczestnikami dyskusji.

Zadbaj o styl wypowiedzi

Opanowanie stresu to podstawa. Pokonani przez tremę – na pewno nie zrealizujemy wcześniej przygotowanych założeń albo będziemy się ich trzymać zbyt kurczowo, przez co nasze wypowiedzi będą sztuczne i przykre w odbiorze. Nie silmy się też na zbytni „luz” i nie stosujmy na potrzeby wywiadu ekwilibrystyki słownej. Wypowiedź to nie tylko słowa – liczy się również mowa ciała. Jeśli jesteśmy w telewizji, pamiętajmy o tym, by zachować kontakt wzrokowy z prowadzącym wywiad. W innym przypadku wypadniemy nieprzekonująco. Pamiętajmy, aby nie wymieniać nazwy naszej firmy, chyba, że jest to konieczne (co byłoby odebrane jako kryptoreklama).

Wypowiedź powinna być spójna, mieć swoją dynamikę. Wystrzegajmy się stosowania przerywników typu: „eee, yyyy”. Podobnie niekorzystnie prezentuje się nadmierna gestykulacja – panujmy nad nią! Spokój, merytoryka, precyzja i bazowanie na faktach oraz łagodny styl wypowiedzi – to najlepsza wizytówka każdego eksperta.

Zwięźle i konkretnie

Wypowiadajmy się zwięźle i konkretnie, nie róbmy przerw. Rozpoczętą myśl kończmy płynnie. Uniemożliwimy w ten sposób pocięcie naszej wypowiedzi, co często jest przyczyną wielu niedomówień i problemów.

Podpis

Nie zaszkodzi przekazać dziennikarzowi karteczki ze swoim imieniem i nazwiskiem oraz nazwą swojej firmy, może to być wizytówka. Warto opisać ją jednym, krótkim zdaniem. Często w tym zakresie dochodzi bowiem do błędów, w materiałach pojawiają się błędne nazwy firm czy też ich opisy, co dość mocno niweczy efekt naszych starań.

Autoryzacja

Z tej formy zatwierdzania ostatecznej wersji własnej wypowiedzi możemy skorzystać przede wszystkim wtedy, gdy udzieliliśmy wywiadu dla gazety czy też portalu internetowego. Jest to trudniejsze w przypadku wywiadu telewizyjnego czy radiowego, szczególnie jeśli uczestniczyliśmy w dyskusji panelowej.

Pamiętajmy, że rzetelne przygotowanie przed wywiadem, nie tylko merytoryczne, ale również związane ze sferą emocjonalną, na pewno pozwoli nam, w tej niewątpliwie stresującej sytuacji, zachować optymalny poziom wypowiedzi.